W dzisiejszym poście opowiem Wam trochę o zachowaniu kota podczas podróży.
W tej dziedzinie mamy naprawdę spore doświadczenie :)
Nasza wspaniała Majka pierwszą podróż odbyła, nie z nami, ale z moimi rodzicami i babcią, ponieważ to oni ją do nas przywieźli.
Była maleńka i z opowiadań wiem, że dała im niezły koncert ... ale co się dziwić ?
Maleńki kotek, zabrany od mamy, w obcym miejscu, z nowymi ludźmi.
Nikt nie miał jej tego za złe :)
W tej dziedzinie mamy naprawdę spore doświadczenie :)
Nasza wspaniała Majka pierwszą podróż odbyła, nie z nami, ale z moimi rodzicami i babcią, ponieważ to oni ją do nas przywieźli.
Była maleńka i z opowiadań wiem, że dała im niezły koncert ... ale co się dziwić ?
Maleńki kotek, zabrany od mamy, w obcym miejscu, z nowymi ludźmi.
Nikt nie miał jej tego za złe :)
Nasza pierwsza podróż z Majką wyglądała nie lepiej.
Oboje od początku wiedzieliśmy, że nie będzie miłośniczką podróżowania :)
Praktycznie całą drogę miauczała, patrzyła się błagalnym wzrokiem raz na mnie, raz na Eliasza, żebyśmy wyciągnęli ją z transportera.
Nie był to dla nas przyjemny widok, kiedy patrzyliśmy jak się męczy, ale nie mogliśmy zostawić jej samej w domu.
Oboje od początku wiedzieliśmy, że nie będzie miłośniczką podróżowania :)
Praktycznie całą drogę miauczała, patrzyła się błagalnym wzrokiem raz na mnie, raz na Eliasza, żebyśmy wyciągnęli ją z transportera.
Nie był to dla nas przyjemny widok, kiedy patrzyliśmy jak się męczy, ale nie mogliśmy zostawić jej samej w domu.
Pamiętam ... jeden, jedyny raz, zostawiliśmy ją z moja siostrą na weekend.
Usłyszałam tylko w słuchawce, że Majka mało je i patrzy ciągle w stronę drzwi lub pod nimi siedzi. Czekała na nas z utęsknieniem.
Zawsze kiedy wychodzimy, patrzy na nas ze smutkiem w oczach, że ją zostawiamy.
Dlatego zostaje sama, tylko, gdy jedziemy do pracy.
Kiedy wybieramy się na dłużej niż 1 dzień, zawsze ją ze sobą zabieramy.
Usłyszałam tylko w słuchawce, że Majka mało je i patrzy ciągle w stronę drzwi lub pod nimi siedzi. Czekała na nas z utęsknieniem.
Zawsze kiedy wychodzimy, patrzy na nas ze smutkiem w oczach, że ją zostawiamy.
Dlatego zostaje sama, tylko, gdy jedziemy do pracy.
Kiedy wybieramy się na dłużej niż 1 dzień, zawsze ją ze sobą zabieramy.
Przy następnych podróżach z Majką nie było już tak źle, miauczała, ale już nie tak długo, jak podczas kilku pierwszych razy.
Z podróży na podróż było coraz lepiej.
Obecnie Majka jest naprawdę grzeczna, kiedy jedziemy dokądś, kilka dobrych godzin.
Na początku zawsze da znać, że jej się to nie podoba, ale zawsze dzielnie je znosi.
Nigdy jednak nie obejdzie się bez jej błagalnego wzroku, żeby wypuścić ją z transportera.
Chyba jedynym wyjątkiem, gdy jest bardziej nieznośna jest zmiana transportera na nowy, wtedy już naprawdę szaleje - drapie, gryzie - chce po prostu z niego wyjść.
Z podróży na podróż było coraz lepiej.
Obecnie Majka jest naprawdę grzeczna, kiedy jedziemy dokądś, kilka dobrych godzin.
Na początku zawsze da znać, że jej się to nie podoba, ale zawsze dzielnie je znosi.
Nigdy jednak nie obejdzie się bez jej błagalnego wzroku, żeby wypuścić ją z transportera.
Chyba jedynym wyjątkiem, gdy jest bardziej nieznośna jest zmiana transportera na nowy, wtedy już naprawdę szaleje - drapie, gryzie - chce po prostu z niego wyjść.
Ale trwa to tylko w jedną stronę, gdy wracamy dla Majki nie jest to już nowa rzecz, czuje swój zapach i jest wszystko w porządku.
Ooo przepraszam ... jest jeszcze jeden wyjątek, kiedy Majka się złości podczas podróży.
Jest to zatrzymanie i postój auta na dłużej niż trzy minuty :)
Zazwyczaj, kiedy zatrzymujemy się na stacji benzynowej lub stoimy w korku.
Na szczęście do tej pory w wielu korkach nie staliśmy i oby tak zostało :)
Czasami przy dłuższym postoju, wypuszczamy Majkę, żeby pohasała sobie po aucie, wtedy jest w "siódmym niebie", a później za cholerę nie chce wejść do torby, musimy się wtedy sporo natrudzić :)
Jest to zatrzymanie i postój auta na dłużej niż trzy minuty :)
Zazwyczaj, kiedy zatrzymujemy się na stacji benzynowej lub stoimy w korku.
Na szczęście do tej pory w wielu korkach nie staliśmy i oby tak zostało :)
Czasami przy dłuższym postoju, wypuszczamy Majkę, żeby pohasała sobie po aucie, wtedy jest w "siódmym niebie", a później za cholerę nie chce wejść do torby, musimy się wtedy sporo natrudzić :)
Tutaj właśnie Majka w "siódmym niebie" i ciekawa wszystkiego dookoła.
Majkę zabieramy ze sobą praktycznie wszędzie do supermarketu, centrum handlowego czy też, kiedy chcemy na chwilkę się zatrzymać i coś pozwiedzać, ale to tylko podczas podróży i kiedy nie może zostać sama w domu.
W sklepach, czy gdziekolwiek wśród ludzi, siedząc w torbie, zbytnio niczego się nie boi.
Bardziej przestraszona jest, gdy słyszy spory hałas albo głośniej gra muzyka, ale zawsze planując gdzieś jechać z Majką, bierzemy pod uwagę wszystko i robimy tak, aby miała tego stresu jak najmniej, bo wiemy doskonale, że sama podróż jest dla niej stresująca.
Praktycznie zawsze całą drogę przesiaduje u mnie na kolanach lub na tylnym siedzeniu. W starej torbie kładłam ją też na podłodze.
Podczas dłuższych podróży kot zazwyczaj zasypia, ale z Majką nigdy nie jest tak, że prześpi całą drogę. Tutaj na zdjęciu była już zmęczona.
Zachowanie kota, jest także w dużej mierze uzależnione, od czasu trwania podróży, od tego czy kot przed podróżą się wyspał, czy też może wybiegał i podczas podróży, będzie spokojnie spał.
Podsumowując doszliśmy do wniosku, że Majka nie przepada za jazdą autem, ale też nie sprawia wielkich problemów, podczas jej trwania :)
Jest naprawdę kochana i nie wyobrażamy sobie bez niej życia.
Nie mieliśmy okazji podróżować, z innymi kotami oprócz Majki, ale myślimy, że większość kotów zachowuje się podobnie.
Czytaj także :
- Koci charakter-czyli Majka z dystansem do wszystkich, Kitek-prawdziwa maskotka- (tu).
Podsumowując doszliśmy do wniosku, że Majka nie przepada za jazdą autem, ale też nie sprawia wielkich problemów, podczas jej trwania :)
Jest naprawdę kochana i nie wyobrażamy sobie bez niej życia.
Nie mieliśmy okazji podróżować, z innymi kotami oprócz Majki, ale myślimy, że większość kotów zachowuje się podobnie.
Czytaj także :
- Koci charakter-czyli Majka z dystansem do wszystkich, Kitek-prawdziwa maskotka- (tu).
- Sterylizacja kotki-czyli przed i po zabiegu- (tu).
- Obcinanie pazurów u kota-czyli kocie manicure i pedicure- (tutaj).
- Obcinanie pazurów u kota-czyli kocie manicure i pedicure- (tutaj).
Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń