Ciasteczka amerykańskie w wersji domowej.
Mój mąż był nimi zachwycony, więc do dzieła ... panie .. hmm a może panowie ?
Tutaj już wybór należy do Was :).
- 200 g białego cukru
- 200 g brązowego cukru
- 1 kostka masła
- 1 łyżka aromatu waniliowego
- 1 jajko
- 350 g mąki
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki soli
- 150 g orzechów
- 100 g gorzkiej czekolady
- Piekarnik rozgrzać do 190 stopni.
- Blachę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia.
- Orzechy i czekoladę siekamy na mniejsze kawałki.
- Mąkę, sól i sodę wsypujemy do miseczki.
- Masło rozpuszczamy i czekamy aż wystygnie.
- Do ostudzonego masła wsypujemy dwa rodzaje cukrów, dodajemy wanilię oraz jajko. Mieszamy, aż do połączenia się wszystkich składników.
- Następnie wsypujemy suche produkty ( mąkę, sól i sodę ). Ponownie mieszamy, aż powstanie gładka gęsta masa.
- Na koniec wsypujemy orzechy i czekoladę. Mieszamy do połączenia wszystkich składników.
- Miskę z przygotowaną "ciasteczkową" masą wkładamy na 1 godzinę do lodówki.
- Po tym czasie wyjmujemy masę z lodówki, dużą łyżką nabieramy masę i formujemy małe kulki. Każdą uformowaną kulkę układamy na blachę zostawiając spore odstępy, ponieważ masa w trakcie pieczenia się rozleje. Na blachę z piekarnika mieści się maksymalnie 9 kulek.
- Ciasteczka pieczemy przez 10 minut.
SMACZNEGO !!!
Więcej przepisów znajdziecie tutaj.
Zapraszamy również na:
Instagram tutaj.
Facebook tu.
Uwielbiam! ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWyglądają apetycznie. Powinno byc napisane np. 200 gramów, a nie 200 gram. Tak jak 5 kilogramów, a nie 5 kilogram.
OdpowiedzUsuńDziękuję za słuszne spostrzeżenie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy!
OdpowiedzUsuńW każdej wersji i z każdym dodatkiem...
:)